Zapraszam również na mój profil na Facebooku: https://www.facebook.com/bernadetta.darska

oraz na moje konto na Instagramie: https://www.instagram.com/bernadettadarska/

poniedziałek, 8 kwietnia 2024

Porzuceni (M. Xuecun, Śmiertelnie ciche miasto. Historie w Wuhanu)

 

Reportaż o początkach pandemii koronawirusa to lektura konieczna i ważna. Z wielu powodów. Na plan pierwszy wysuwa się poświęcenie autora, który z narażeniem własnego bezpieczeństwa i zdrowia pojechał do Wuhan wtedy, kiedy tak naprawdę nie było do końca wiadomo, z czym mamy do czynienia i jakie mogą być konsekwencje zetknięcia się z chorymi. Jego postawa i działalność to nie tylko ważne świadectwo tego wszystkiego, co działo się na początku, ale przede wszystkim odsłonięcie reguł rządzących dziennikarstwem w Chinach. Reporter musi działać w ukryciu, za pisanie o faktach grozi więzienie, a przerażający i nieznany wirus jest w dużej mierze ignorowany przez biurokrację. Autor obecnie mieszka w Australii. Drugi ważny motyw dominujący w książce to zderzenie zwykłego człowieka z systemem i bezradność tego pierwszego wobec bezduszności i obojętności instytucji państwowych. Reporter odsłania samotność i strach panujące w odizolowanym od świata, opustoszałym mieście, w którym śmierć zaczyna zbierać swoje żniwo, a pomoc okazuje się często tylko złudzeniem. Ten trzeci wątek, który wydaje się istotny, wiąże się z dwoma poprzednimi. Stanowi bowiem opowieść o tym, że nawet w sytuacji ekstremalnej, kiedy zdrowie i życie obywateli jest realnie zagrożone, pojedynczy człowiek w państwie niedemokratycznym nie liczy się. Ważniejszy od jego bezpieczeństwa i losów jest pozór, który udaje się stworzyć dzięki sugerowaniu możliwie długo, że nic niepokojącego się nie dzieje. Trudno nie zderzyć tego postępowania chociażby z tym, co się działo propagandowo wokół Wielkiego Głodu przed laty. Pewien schemat działania pozostaje nadzwyczaj trwały. Reportaż o Wuhan to także opowieść o kontrolowaniu pamięci oraz o narzucaniu jednej właściwej reakcji – zapomnienia tego, co miało miejsce i co przynosiło śmierć bliskim, zapomnienia, bo tak chce państwo. Warto!

 

Muron Xuecun, Śmiertelnie ciche miasto. Historie w Wuhanu, przeł. Hanna Pustuła-Lewicka, Wyd. Czarne, Wołowiec 2024.

niedziela, 24 marca 2024

Smutek spełnionych marzeń (P. Jagielski, Grunge. Bękarty z Seattle)

 

Na początku należałoby zaznaczyć, że nie jest to książka adresowana tylko do fanów grunge’u. Odnotowanie tego faktu wydaje się konieczne zwłaszcza w tym kontekście, że wielu czytelnikom zdarzy się zapewne nieraz włączyć w trakcie lektury Spotify lub YouTube, aby sprawdzić o jakiej piosence mowa lub przypomnieć sobie utwory, niegdyś organizujące nastoletnią codzienność. Bo któż z nas nie pamięta samobójczej śmierci Kurta Cobaina? – można by retorycznie zapytać, odwołując się nie tyle do samego faktu z biografii wokalisty Nirvany, co raczej raczej do uznania tego wydarzenia jako momentu zwrotnego dla popkultury. Książka Jagielskiego to fascynująca opowieść o świecie, którego dzisiaj właściwie już nie ma, ale jednak był, a jego istnienie miało dla wielu młodych ludzi charakter formacyjny. To współistnienie minionej, lecz mocno i wyraziście zaistniałej rzeczywistości, oraz odejścia i przemijania zostają przez autora trafnie i intrygująco zarazem rozegrane. Nie chodzi tutaj o zwykłe ustatecznianie się buntu, ale raczej o pokazanie procesu, wobec którego niektórzy ludzie pozostają bezradni. Mam na myśli kontestację prowadzącą do sławy oraz nieprzygotowanie i niechęć zarazem do tych realiów, które dzięki sukcesowi stają się czymś zwyczajnym. Jagielskiemu udaje się dobrze pokazać wewnętrzne rozdrganie, poczucie zdrady i spełnienia jednocześnie, ale też destrukcyjny charakter sytości, skazującej na nieukojone pragnienie czegoś innego oraz niemożliwego powrotu do początków. Książkę Jagielskiego można także czytać jako opowieść o mieście i stwarzaniu jego legendy opartej na kontestowaniu tego, co należało do opowieści dominującej. W tym przypadku również na uwagę zasługuje zniuansowanie różnych kwestii, a zwłaszcza zaakcentowanie przypadkowości niektórych wizerunkowych działań, które później interpretowano jako świadome i zaplanowane. Warto!

 

Piotr Jagielski, Grunge. Bękarty z Seattle, Wyd. Czarne, Wołowiec 2023.

piątek, 22 marca 2024

Życie z przeszłością w tle (I. Genberg, Szczegóły)

 

Gorączka, od której wszystko się zaczyna, staje się pretekstem do przypominania sobie, rozrysowania na nowo, rekonstruowania chwil z przeszłości, zadawania nowych i nieprzychodzących wcześniej na myśl pytań. Osoby ważne w życiu pozwalają na odmierzanie istotnych elementów własnej biografii. W efekcie to wszystko, co przydarzyło się z tymi, którzy byli ważnym punktem odniesienia i wydawali się ludźmi na zawsze, a nie na chwilę, zamienia się w intensywne rozważanie nie tylko istniejącej niegdyś więzi, ale i pozycji zajmowanej w tej relacji przez siebie. To, co wydaje się w opowieści Genberg najciekawsze, sprowadza się do myślenia literaturą. Narratorka pamięta więc nie tylko codzienność, ale i książki, które były wówczas jej częścią i które pozwalały na uruchomienie nieoczywistych refleksji, skojarzeń, rozważań o sprawach fundamentalnych. Niepostrzeżenie kanon relacji z ludźmi zamienia się w kanon lektur pozwalających poradzić sobie z trudnymi sytuacjami, wpisanych w intymność, odsłaniających zapomniane pozornie tylko chwile. Ważne będą też słowa przywoływane z przeszłości. Dzięki nim możliwe stanie się nazywanie i porządkowanie świata, którego już nie ma. Mało znaczące kiedyś określenia po latach zyskują inne znaczenia, rozpatrywane są w kontekście, być może coś zapowiadają, swoją precyzją lub jej brakiem coś konkretnego znaczą. Strata zamienia się w odzyskiwanie za pomocą słów, myśli, skojarzeń. Intrygujące.

 

Ia Genberg, Szczegóły, przeł. Dominika Górecka, Wyd. Pauza, Warszawa 2024.